sobota, 9 lipca 2011

Życie bez zmartwień – to możliwe!

Życie bez zmartwień – to możliwe!

Autorem artykułu jest Rafał Kołodziej



Czy wciąż martwisz się o WSZYSTKO? O pieniądze, rodziców, dzieci, związek, prace, szkołę, po prostu wszystko? Pewnie czasem nawet nie zdajesz sobie sprawy z tego jak często się martwisz. Czas to zmienic!

Zanim na dobre rozprawisz się ze zmartwieniami warto zastanowić się czy mają one właściwie jakiś sens? Znane badanie, jakie przeprowadził Dr. Walter Calvert mówi, że 30% naszych zmartwień leży gdzieś w przeszłości. Z kolei 40% z nich jest skierowana na zdarzenia w przyszłości, które nigdy się nie wydarzą. Co więcej 10% zmartwień dotyczy błahostek a tylko 8% ma swoje uzasadnione przyczyny.

Można by stwierdzić, że nie ma czym się martwic… a jednak czasem zmartwienia przejmują kontrolę nad myślami i doprowadzają wprost do „szaleństwa”. Mam kilka skutecznych sposobów, które pozwalają mi odzyskać kontrolę i zacząć myśleć racjonalnie. Mam nadzieję, że pomogą także tobie…

1. Na początku powinieneś zdać sobie sprawę z tego, że samo zamartwianie się niczego nie zmienia. Zmartwienia nie zaliczą za ciebie testu, nie zapłacą rachunków i nie uczynią żadnej zmiany w twoim życiu. Miej to na uwadze, kiedy znów zaczniesz się martwić.

2. Następnie, powinieneś zdać sobie sprawę z tego jak zmartwienia oddziaływają na twój umysł i ciało. Zmartwienie są dużym stresorem dla ciała i mogą prowadzić do wielu problemów zdrowotnych od bezsenności do chorób związanych z sercem. Tak więc pamiętaj, że poza tym, że zmartwienia nie prowadzą do żadnych poztytywnych zmian to mogą powodować negatywne zmiany zdrowotne. Po co to wszystko, skoro zmartwienia nic nie zmieniają a często nie mają nawet racjonalnych przyczyn?

3. Mam bardzo silne przeczucie, że wszystko na świecie istnieje z jakiejś konkretnej przyczyny…dosłownie wszystko! Myśląc o swoich zmartwieniach, zwłaszcza tych uzasadnionych postaraj się pamiętać, że wszystko, co ci się przydarza ma jakiś swój powód. Może trudne zdarzenie jest testem dla Ciebie, który ma udowodnić, czy pozwolić zrozumieć ci coś znaczącego i ma uczynić głęboką zmianę w twoim życiu? Może ta trudna sytuacja ma dać ci zrozumienie i zmienić osobowość.

Bóg (Kosmiczna Energia, Natura czy jak to nazywasz) ma dla nas plan i to krótkie życie musi mieć sens. Wierzę, że wszystko na Ziemi istnieje z jakiegoś powodu i bez względu na wszystkie złe rzeczy, jakie się wydarzają, świat jest taki, jaki być powinien. Bez trudności, napięć, problemów, wyzwań nigdy byśmy się nie zmieniali. Byśmy jedynie trwali a pewnie nie taki jest sens życia… Nie wiem jakie są Twoje relacje z Bogiem, ale pamiętaj... Gdy jedne drzwi zostają zamknięte, otwierają się następne…

Mam dla Ciebie jeszcze jeden cytat, które często pomaga mi porzucić zmartwienia:

„Dlatego powiadam wam: Nie troszczcie się zbytnio o swoje życie, o to, co macie jeść i pić, ani o swoje ciało, czym się macie przyodziać. Czyż życie nie znaczy więcej niż pokarm, a ciało więcej niż odzienie? (26) Przypatrzcie się ptakom w powietrzu: nie sieją ani żną i nie zbierają do spichlerzy, a Ojciec wasz niebieski je żywi. Czyż wy nie jesteście ważniejsi niż one? (27) Kto z was przy całej swej trosce może choćby jedną chwilę dołożyć do wieku swego życia? (28) A o odzienie czemu się zbytnio troszczycie? Przypatrzcie się liliom na polu, jak rosną: nie pracują ani przędą. (29) A powiadam wam: nawet Salomon w całym swoim przepychu nie był tak ubrany jak jedna z nich.” Mateusz 6:25-29

---

Życzę jak najmniej zmartwień

Rafał Kołodziej

http://rafalkolodziej.pl/


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Życie zamiast egzystencji - 7 sposobów na wspaniałe życie od zaraz

Życie zamiast egzystencji - 7 sposobów na wspaniałe życie od zaraz

Autorem artykułu jest Rafał Kołodziej



Żyć pełnią życia to robić rzeczy, które sprawiają, że czujesz prawdziwe szczęście, bez chęci zaimponowania innym. Egzystować to poddawać się temu, czego inni oczekują od Ciebie.

Egzystowanie to wpasowanie się w otoczenie, pracę, rachunki, kredyty, rodzinę i zapominanie o swoich wewnętrznych pragnieniach. Egzystowanie to życie tym co narzuca społeczeństwo, konformizm, schematy. To brak kreatywności i działanie wbrew wewnętrznym pragnieniom.

Rozpoczęcie prawdziwego, pełnego życia nie oznacza porzucenia wszystkiego i wyruszenie w podróż bez celu. Prawdziwe życie to odnalezienie wewnętrznego szczęścia, życie w zgodzie ze sobą i robienie tego, co sprawia, że czujesz się wspaniale. Życie nie jest długie… Warto zrealizować swoje cele, marzenia, pragnienia zamiast po prostu przeczekać…

7 sposobów na rozpoczęcie pełniejszego, szczęśliwego życia:

1. Znajdź swoją pasję

Czas odpowiedzieć sobie na pytania: „Co tak naprawdę kocham robić?” Co zawsze chciałem/am robić jednak coś zawsze mówiło mi, że to nie jest dobry moment? Wiesz… to jest najlepszy moment, żeby zacząć żyć pełnią życia. Pomyśl tylko: Jak długo chcesz to jeszcze odwlekać? A może będziesz odwlekać to przez całe życie?

Wiesz o tym, że ludzie podczas kresu swojego życia nie żałują tego, co zrobili lub co zrobili źle. Oni żałują tego, czego nie zrobili, tego że nie próbowali… Chyba nie chcesz znaleźć się na łożu śmierci z żalem, że nie podjąłeś/aś ryzyka i ciągłym wirującym w głowie pytaniem: „Czego do cholery się bałem/am?”

2. Wyłącz telewizor

To, że jest to strata czasu to już pewnie wiesz. Najgorsze jest to, że tego czasu już nie odzyskasz. Nie trać go więcej! Najgorsze w telewizji jest to, że oglądając ją, to nie ty żyjesz naprawdę. Naprawdę żyją ludzie, których oglądasz. Czy naprawdę myślisz, że jesteś gorszy/a od nich? Nie wydaje mi się. Wyłącz to pudło i zyskaj nowe nieograniczone życie. Zauważysz, że masz mnóstwo czasu na nowe zajęcia, w których możesz się rozwijać i które sprawiają ogromną satysfakcję. Nie bój się, że przegapisz wiadomości. One powodują tylko depresje i zniechęcenie. Ktoś zdecydował, że ludzi powinno się codziennie katować samymi negatywami, jakie wydarzyły się na planecie Ziemia tak jakby nie wydarzyło się nic dobrego…Lepszym rozwiązaniem od telewizji jest wypożyczenie lub kupienie filmu na DVD. W ten sposób zyskujesz kontrolę i oglądasz to, co chcesz i kiedy chcesz (bez reklam;).

3. Odkryj to, co ważne

Właściwie to po co żyjesz? Czy po to żeby pójść do pracy, wrócić i siedzieć na kanapie? Czy ty to nazywasz życiem? Czy stwórca jest z Ciebie dumny? Czas znaleźć to, co ważne. Poświeć nawet godzinę każdego dnia by stworzyć listę rzeczy, które są ważne dla ciebie. Wypisz wszystko, czego oczekujesz od życia. Na tym etapie nie zastanawiaj się jak głupie, śmieszne czy nieprawdopodobne są to cele. Popuść wodze fantazji. Pisz, pisz, pisz… Gdy lista będzie gotowa skróć ją do 4-5 najważniejszych dla ciebie rzeczy. To będzie to, czym teraz zaczniesz się zajmować, to, na czym skupisz swoje życie. Zacznij od stworzenia planu na realizację jednej z tych rzeczy i każdego dnia zbliżaj się do niej. Wykonaj chociażby malutki krok. Wyeliminuj z życia rzeczy, które nie zbliżają cię do celu (oczywiście te, które można wyeliminować). Skup się na swoim nowym celu, który sprawia, że twoje życie nabiera nowego znaczenia.

Jedna uwaga: wiek, płeć, rasa, wykształcenie, wyznanie nie ma znaczenia. Wielu ludzi już udowodniło, że można osiągać wspaniałe rzeczy bez względu na powyższe… Nie ma wymówek!

4. Zmierz się ze swoim strachem

Czy wiesz, czego boisz się najbardziej? Co wciąż powstrzymuje cię przed wielkimi osiągnięciami? Zastanów się: Jak bardzo zmieniłoby się Twoje życie gdyby nie było w tobie tego ograniczającego strachu? Co byś robił/a? Czy boisz się wysokości, publicznych wystąpień, masz problemy z randkami a może boisz się „co ludzie powiedzą”? Teraz wyobraź sobie jak wyglądasz bez tego strachu. Nie masz żadnych ograniczeń. Co robisz, , jak się zachowujesz? Jak wszystko wkoło się zmienia?

Pojawia się jeszcze jedno pytanie. Jak pokonać ograniczające przekonania? Jest na to wiele sposobów a wizualizacja i działanie okazują się jednymi z lepszych. Temat ten dokładniej poruszyłem w darmowym kursie „Zmień Swoje Życie w 6 prostych krokach”

5. Naucz się nowej umiejętności

Poznanie nowej umiejętności, zwłaszcza takiej, którą jesteś szczerze zainteresowany/a, daje wspaniałe uczucie wzrostu i satysfakcji. Pozwala przełamać rutynę i poczuć, że wciąż jest tyle do odkrycia i że wciąż można ulepszać swoje życie. Możesz osiągać więcej, szybciej i skuteczniej. Pamiętaj jednak by akceptować siebie takim, jakim/ą jesteś teraz i z takim poczuciem próbować rozwijać się dalej. Szczęście nie ma żadnych przyczyn. Możesz je poczuć już teraz i czuć go więcej z każdym dniem.

Postaraj się spróbować chociaż jednej nowej rzeczy każdego tygodnia. Nie chodzi o to by opanować nową dziedzinę w tydzień, ale by dać sobie szansę na spróbowanie i sprawdzenie tych wszystkich rzeczy, które wydają się interesujące. Świat to nieograniczone możliwości. Zauważ jak wiele rzeczy jest wokół ciebie, na który nigdy nie zwróciłeś/as uwagi. Może czas to zrobić…Wybierz się do opery, spróbuj nauki nowego języka, sztuki walki, kursu gotowania, kuchni tajskiej lub masażu. Rozejrzyj się wkoło… To wszystko czeka na odkrycie. W końcu znajdziesz to, co daje ci prawdziwą radość I napełni życie nowymi barwami.

6. Porzuć kontrolę

Czy widzisz ile energii wkładasz w to by sprawy każdego dnia toczyły się tym samym biegiem? Każdy z nas czasem zamyka się w „strefie komfortu”, w której czuje się dobrze i nie chce zmian (lub się ich boi). Niestety to ciągłe kontrolowanie biegu wydarzeń sprawia, że tracisz radość życia. Jeśli kontrola nie daje ci szczęścia to porzuć ją. Powiedz TAK dla propozycji, jakie pojawiają się wokół. Przestań także kontrolować innych w pracy czy w domu. Pozwól żyć im swoim życiem, bo kontrola, jaką wymuszasz prowadzi jedynie do stresu i nieszczęścia. Ludzie wokół nie czują się z tym dobrze – ty też nie…więc, po co kontynuować takie zachowanie?

7. Żyj tu i teraz

Zamiast wciąż zastanawiać się i usilnie planować przyszłość bądź wciąż rozpamiętywać to, co się stało, skup się na tej właśnie chwili. Życie istnieje tylko tu i teraz i tylko w tym momencie można działać i poczuć się prawdziwym sobą. Skup się na tych pięknych chwilach. Wspaniały widok, zapach, smak, wyjątkowe uczucie, doświadczenie. Postaraj się przywrócić skupienie nawet w tych, prowizorycznych czynnościach dnia codziennego. To także w nich możesz znaleźć prawdziwą przyjemność. Nawet podczas mycia naczyń możesz podsunąć dłoń pod ciepły strumień wody i doświadczyć wspaniałego uczucia, jakie ona przynosi. Wybierz się na spacer, kup swoje ulubione ciastko i doświadczaj piękna tu i teraz.

Żyj – nie egzystuj!

---

Wiesz już, że możesz wziąć od życia o wiele więcej. Zrób to teraz! Przejdź kurs: „Zmień Swoje Życie w 6 prostych krokach” ZA DARMO!


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Bogaty i biedny

Bogaty i biedny

Autorem artykułu jest Łukasz Paluch



"Dobrze jest mieć pieniądze i rzeczy, które można za nie kupić, ale dobrze również sprawdzić raz na jakiś czas i upewnić się, że nie straciłeś rzeczy, których pieniądze nie są w stanie kupić." George Lorimer

Z czym kojarzą ci się te dwa słowa - bogactwo i bieda?

Moim zdaniem są to pojęcia względne i bardzo często źle interpretowane. Weźmy na przykład dwójkę mężczyzn.

Jeden z nich jest właścicielem dużej firmy, generującej rocznie wielkie przychody. Posiada 2 domy, 3 samochody i imponujący stan konta bankowego. Z pozoru wydaje się być szczęśliwym człowiekiem, ale czy aby na pewno tak jest? Zanim znalazł się na szczycie był dobrym ojcem, wiernym i kochającym mężem, oraz prawdziwym przyjacielem. Był... Większość ilość pieniędzy spowodowała zmianę wartości...

Drugiemu mężczyźnie nie powodzi się aż tak dobrze. Jest właścicielem małego biznesu, generującego dochód, dzięki któremu jest w stanie dać swoim bliskim to, czego potrzebują. Jest człowiekiem potrafiącym zadbać o swoją rodzinę, znaleźć czas dla żony i dzieci, a także dla przyjaciół...

Dwie historie, dwoje ludzi i jakże odmienne wartości. Który z tych dwóch mężczyzn twoim zdaniem jest bogaty, a który z nich jest biedny?

Chciałbym wyjaśnić jeszcze jedną rzecz. Nie chodzi w tym wszystkim o to, abyś żył w biedzie, czy ubóstwie. Wręcz przeciwnie. Idź i zarób tyle pieniędzy, ile jesteś w stanie. Nie zapominaj jednak o tym, że kiedy przyjdzie czas, a przyjdzie czas na każdego z nas, tym co się naprawdę będzie liczyć, nie będzie grubość twojego portfela, czy stan twojego konta w banku. Tym, co się będzie liczyć, będzie wielkość twojego serca, to jakim człowiekiem byłeś, jak żyłeś, ilu ludziom pomogłeś, czy potrafiłeś szczerze i prawdziwie kochać innych ludzi.

Dla mnie jednym z najbogatszych ludzi, jacy żyli na tym świecie był Jim Rohn. Bez wątpienia zmienił on na lepsze, życie wielu tysięcy ludzi, a dziedzictwo, jakie pozostawił po sobie może pomóc każdemu z nas przeżyć godne i bogate życie.

Teraz pomyśl przez chwilę i zadaj sobie pytanie - jakim człowiekiem tak naprawdę jestem? Czy naprawdę jestem bogaty? Czy naprawdę jestem biedny?

"Możesz mieć wszystkie dobra materialne na tym świecie, lecz jeśli straciłeś szacunek dla samego siebie, co tak naprawdę zyskałeś?" Jim Rohn

---

Łukasz Paluch

http://lukaszpaluch.pl

Pamiętaj – to Twoje życie – żyj odważnie!


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

piątek, 8 lipca 2011

Jak podnieść poczucie własnej wartości – 7 super porad

Jak podnieść poczucie własnej wartości – 7 super porad

Autorem artykułu jest Rafał Kołodziej



Poczucie własnej wartości ma wpływ na większość aspektów twojego życia. To właśnie samoocena jest czynnikiem, który zadecyduje czy podążysz drogą do zrealizowania własnych marzeń i osiągniesz życiowe sukcesy czy zostaniesz tam gdzie jesteś na zawsze.

Uwierz, że zasługujesz na więcej. Twoje wewnętrzne przekonania decydują o przyszłych osiągnięciach. Jeśli wierzysz, że zasługujesz na więcej to nic cię nie powstrzyma. Czy wiesz jak podnieść poczucie własnej wartości? Przedstawiam 7 niezwykle skutecznych sposobów.

1. Ustal cele –

Dzięki ustalonym celom, nad którymi nieustannie pracujesz odczujesz wewnętrzne poczucie kompetencji i spełnienia. Zmierzając w kierunku ustalonego celu zaczniesz odczuwać kontrolę nad swoim życiem. Wiedząc, że możesz osiągnąć, co postanowisz staniesz się nową osobą – najpierw we własnym mniemaniu, a potem w tym, jak inni cię postrzegają. Czego chcesz od życia? Złap już teraz kartkę papieru i zapisz wszystkie swoje marzenia bez względu na to jak głupie, nierealne czy nieprawdopodobne mogą się wydawać. Następnie wybierz to, które budzi w tobie największe emocje i które będzie miało największy wpływ na twoje życie. Zastanów się czy jest ono realne (nie zostaniesz mistrzem olimpijskim w wieku 70 lat) i ustal plan na jego realizacji.

2. Dbaj o siebie –

Kiedy człowiek czuje się źle sam ze sobą, to zazwyczaj nie przykłada zbyt dużej uwagi do swojego wyglądu. Zawsze najpierw stara się zadowolić wszystkich wkoło, a na siebie zwraca uwagę na szarym końcu. Samo zadbanie o siebie wpłynie na poprawę twojego poczucia własnej wartości. Zaczniesz czuć się lepiej w swoim ciele. Przypomnij sobie jak się czujesz w eleganckim, wieczorowym stroju a jak w brudnym, starym dresie.

Pamiętaj o ćwiczeniach, dobrym ubraniu, odżywczych posiłkach. Przemebluj dom w ten sposób byś czuł się w nim wspaniale i spędzaj każdego dnia przynajmniej godzinę na robieniu tego, na co masz ochotę. Wszystkie te rzeczy oddziaływają na twój umysł i udowadniają tobie, że jesteś ważny a twoje szczęście i powodzenie ma znaczenie.

3. Wizualizuj –

Każdego wieczoru tuż przed zaśnięciem wyobraź sobie najlepszą wersję siebie. Jak będziesz wyglądać z wysokim poczuciem własnej wartości i pewnością siebie? Jak się będziesz czuć, co będziesz robić, jak będziesz mówić i wyrażać się poprzez mowę ciała? Wyobraź sobie dokładnie twoją wersję z przyszłości, jaką zaczynasz stawać się już teraz. Podkręć kolory wizualizacji, rozmiar, spraw by była trójwymiarowa i wyraźna. Gdy uchwycisz już dokładny obraz siebie z przyszłości to wejdź mentalnie w ten obraz i spójrz tymi oczami, usłysz tymi uszami i poczuj swoje nowe „ja”. Z każdym dniem jesteś bliżej najlepszej wersji siebie.

4. Zmień Otoczenie –

Jeśli twoje obecne otoczenie cię krytykuje i sprawia, że czujesz się gorszy to czas na zmianę. Nikt nie ma prawa do zaniżania twojej samooceny. Postaraj się otaczać ludźmi pozytywnymi, ukierunkowanymi na cele. Możesz zacząć od Internetu. Rozmawiaj z ludźmi na forach np. dotyczących rozwoju osobistego. Wybierz się też na szkolenie z rozwoju osobistego, nie tylko po to by dowiedzieć się czegoś nowego, ale by spędzić czas w towarzystwie, które naładuje twoje baterie. Zazwyczaj spotkasz tam ludzi optymistycznych i ukierunkowanych na działanie. To bardzo sprzyjająca postawa. Zacznij także rozglądać się w twoim miejscu zamieszkania za ciekawymi grupami tematycznymi: sport, teatr, taniec, film, muzyka, fotografia. Wybierz to, co lubisz…i żyj tym.

5. Podziel się swoimi osiągnięciami –

Jeśli masz niskie poczucie własnej wartości to prawdopodobnie rzadko jesteś zadowolony ze swoich osiągnięć. Po prostu ich nie doceniasz. Opowiedz o nich swoim przyjaciołom. Zdaj sprawozdanie z tego, co udało ci się zrobić lub opowiedz nad czym obecnie pracujesz. Przyjaciele będą świętować z tobą i wspierać cię, dzięki czemu poczujesz się lepiej w swoim ciele i twoja pewność siebie wzrośnie.

6. Popraw komunikacje -

Twoje niskie poczucie własnej wartości jest prawdopodobnie wynikiem oceny innych ludzi, którzy być może zaniżali twoją samoocenę. Musisz wiedzieć, że to jak inni cię oceniają w głównej mierze zależy od ciebie. Inni ludzie są po prostu odbiciem twojego wewnętrznego stanu. Poprawiając swoje zdolności komunikacyjne sprawisz, że ludzie zaczną oceniać cię lepiej, a twoje poczucie własnej wartości wzrośnie. Najważniejsze w komunikacji to: traktowanie każdego jak osobę bardzo ważną (jakby miała przyklejoną etykietę: „spraw bym poczuł się ważny”). Słuchaj więcej niż mówisz i słuchaj całym sobą. Pamiętaj o uśmiechu, stań się rozmową (nie myśl o tym, co ma się wydarzyć lub co się wydarzy – po prostu rozmawiaj). Zwracaj uwagę na mowę ciała (jest ona najważniejsza w komunikacji). Wyrażaj się w sposób pewny, stój prosto i patrz w oczy).

7. Świętuj zwycięstwa -

Na pewno masz już małe lub większe sukcesy z przeszłości. Pamiętaj o nich…Skoro chociaż raz udało ci się coś osiągnąć to dlaczego miało by się nie udać po raz kolejny? Musisz w to tylko uwierzyć i dążyć do tego. Jeśli coś się nie udaje to nie nazywaj tego porażką. Nazwij to wartościowym doświadczeniem. Bądź pozytywny. Powtarzaj sobie, że osiągniesz sukces, a tak się właśnie stanie. Twoja podświadomość zaakceptuje tą wiadomość i zacznie materializować się ona w rzeczywistości.

---

Jeśli szukasz sposobu na prawdziwą zmianę swojego życia i chcesz stać się najlepszą wersją siebie to weź udział w kursie rozwoju osobistego - kliknij: "Zapisz Mnie Za Darmo!"


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Jak zostać człowiekiem sukcesu - to tylko 10 kroków!

Jak zostać człowiekiem sukcesu - to tylko 10 kroków!

Autorem artykułu jest Rafał Kołodziej



Sukces nie jest czymś, co może osiągnąć jedynie kilka wybranych osób. Każdy jest w stanie działać z sukcesem w wybranej przez siebie sferze życia.

Sukces nie jest czymś, co może osiągnąć jedynie kilka wybranych osób. Każdy jest w stanie działać z sukcesem w wybranej przez siebie sferze życia. Musisz jedynie wiedzieć jak działać w sposób, który zagwarantuje pożądanie wyniki. Sukces nie jest wynikiem wykształcenia, miejsca urodzenia, płci czy razy. Sukces jest wynikiem odpowiedniego nastawienia umysłu, to działanie poprzez nawyki, które doprowadzają do upragnionych rezultatów. Konsekwencja jest tutaj kluczem. By odnosić sukcesy musisz stać się odpowiednim typem osoby o odpowiednim podejściu. Nie zniechęcaj się, jeśli nie jesteś jeszcze taką osobą. Poprzez odpowiednią praktykę każdy może stać się człowiekiem sukcesu.

Człowiek sukcesu myśli w określony sposób, mówi w określony sposób a także działa w określony sposób.

Lista poniżej to zestawienie 10 kluczowych aspektów (z jednym bonusem) w jaki działają ludzie sukcesu. Każdy, kto wytrwale będzie stosował przedstawione zasady, doświadczy sukcesu w wybranej przez siebie dziedzinie życia.

1. Wyobrażenie: Musisz stworzyć dokładny obraz tego, co pragniesz osiągnąć lub tego, kim pragniesz się stać. Utrzymuj ten obraz w swoich myślach przez cały czas. Zastanów się dokładnie, co chcesz osiągnąć. „Palące wewnętrzne pragnienia” osiągnięcia danej rzeczy pozwoli utrzymać silną motywację w dążeniu do celu. Sprecyzuj to. Wyobraź sobie to tak jakby się już dokonało. Poczuj radość płynącą z osiągnięcia celu i dopiero teraz zacznij działanie przybliżające do rezultatu jakiego pragniesz.

2. Wiara: Wierz bez cienia wątpliwości, że możesz to osiągnąć. Uwierz, że osiągniesz sukces. Wiara to Wyższa Moc, która pomoże ci osiągnąć to, czego pragniesz. Nie chodzi tutaj o wiarę w tradycyjnym tego słowa znaczeniu. Mówimy o wierz w swoje możliwości zmiany. Trzymaj się z daleka od negatywnego wpływu (ludzie, książki/artykuły, wiadomości itp.), które sprawiają, że zaczynasz wątpić w swoje możliwości. Otocz się rzeczami, ludźmi, którzy będą ci przypominać, że możesz osiągnąć to, co zechcesz i zrobisz to – osiągniesz sukces.

3. Odpowiedzialność: Musisz zdać sobie sprawę, że to tylko ty jesteś odpowiedzialny za swoją przyszłość. To ty jesteś odpowiedzialny za wynik swojego działania. Nie szukaj osób, które mógłbyś osądzać za brak powodzenia – takich osób nie ma! To ty jesteś odpowiedzialny za swoje życie - zawsze. Możesz prosić ludzi o pomoc, jakiej potrzebujesz, posiłkować się wsparciem i podpowiedziami, ale ostateczny wynik i decyzje zawsze zależą od ciebie. To przede wszystkim twoje życie.

4. Afirmuj: Wyrób sobie nawyk głośnego powtarzania tego, co masz zamiar osiągnąć. Stwórz z tego pozytywną afirmację. Mów w czasie teraźniejszym, np. „Jestem zdrowy i czuję się wspaniale” zamiast “Będę zdrowy i wszystko będzie dobrze”. Jeśli czujesz, się zbyt skrępowany by mówić do siebie na głos (w miejscach publicznych powinieneś czuć się skrępowany;) to zapisuj afirmacje w dzienniku. Po zapisaniu przeczytaj je raz jeszcze a najlepiej przepisz kilkakrotnie. Takie postępowanie pozwoli utrzymać umysł skupiony na celu. To także buduje wiarę w swoje możliwości i pewność siebie.

5. Zobowiązanie: Ustal silne postanowienie, że wykonasz każdą akcję, jaka będzie potrzebna do osiągnięcia celu. Zdecyduj, że wykonasz każdy krok, który pomoże ci osiągnąć to, czego pragniesz.

6. Ustalaj cele (w oparciu o analizę SMART): Teraz, gdy już wiesz dokładnie, czego chcesz musisz to dokładnie zdefiniować jako cel. Cel powinien zostać sprytnie zdefiniowany a do tego idealnie nadaje się analiza SMART. Według niej cel powinien być:

* Simple or Specific czyli prosty lub dokładny, określony dla danego przedsięwzięcia

* Measurable – Mierzalny (najlepiej, jeśli masz konkretną miarę osiągnięcia celu np. kolejne kilogramy podczas zrzucania wagi

* Actionable (Achievable) - Osiągalny poprzez działanie (na zmianę ustroju, prawo i podatki możesz nie mieć wpływu ale zawsze masz wpływ na siebie samego i na to jak reagujesz)

* Relevant or Realistic - Istotny lub realny (wyznaczenie celu „Zostanę milionerem dzisiejszego wieczoru nie jest najlepszym pomysłem)

* Time limited - Określony w czasie (kiedy planujesz osiągnąć cel)

7. Planuj i podejmuj akcję: Opracuj plan działania. Rozbij cały plan na małe kroczki. Wykonaj przynajmniej jeden lub dwa małe kroczki każdego dnia, pamiętając o tym, że każdego jesteś bliżej swojego celu. Wykonuj dane kroki najlepiej jak tylko potrafisz z wiarą i determinacją, która pozwoli osiągnąć cel. Przede wszystkim bądź konsekwentny. Mały krok jednego dnia to 365 kroków w ciągu roku a 1825 w ciągu 5 lat. Jak myślisz: „Czy będzie to miało duży wpływ na Twoje życie?”

8. Wytrwałość: Nie poddawaj się, dopóki nie osiągniesz tego, czego pragniesz. Jeśli coś nie zadziała w dążeniu to celu, to jedynie oznacza, że należy działać w inny sposób, ale nigdy nie oznacza to porażki. Bądź gotów zmienić plan działania, ale nie poddawaj się – nigdy. Thomas Edison osiągnął wielki sukces, jako wynalazca ze względu na swoją, wytrawałośc. Zanim wynalazł żarówkę znalazł 1000 sposobów na to, co nie działa. On nigdy tego nie nazywał porażką. Mówił, że po prostu znalazł kolejny sposób, w jaki żarówka nie działa i eliminował błędy. To jest prawdziwa wytrwałość! Każde niepowodzenie przybliża cię do sukcesu. Uczy cię czegoś nowego i pozwala zmierzać do celu z nowym doświadczeniem.

9. Wdzięczność: Utrzymuj postawę wdzięczności za to co otrzymujesz. To, do czego dążysz staje się rzeczywistością. Nie narzekaj nawet, gdy sprawy nie idą po twojej myśli. Bądź wdzięczny za to, że masz możliwość zrealizowania swoich marzeń i masz siłę i możliwości do ich realizacji. Zobacz jak wiele innych rzeczy jest wkoło ciebie, za które możesz szczerze dziękować. Raduj się nimi i zdobywaj jeszcze więcej. Jeśli jesteś osobą mocno wierzącą to wyobraź sobie, że Bóg da ci więcej, jeśli docenisz to, co już ci podarował. Nie można osiągnąć czegoś więcej, kiedy nie docenia się tego, co ma się już teraz.

10. Bądź hojny: Staraj się myśleć w kategoriach, „Co ja mogę dać tobie a nie, co mogę od ciebie zabrać”. To, co się kręci zatacza koło i wraca do Ciebie. Przeważnie wszystkie marzenia, jakie możesz sobie ustalić dotyczą innych ludzi. Nawet, jeśli pragniesz dużych pieniędzy to i one przyjdą od innych ludzi, ale dopiero, gdy dasz im coś wartościowego.

Bądź miły i hojny dla wszystkich. Nigdy nie wiadomo, w którym dokładnie momencie i kto tak naprawdę dokona przełomu w dążeniu do twojego celu.

Bonus: Otaczaj się wiedzą z twojego tematu: Dowiedz się wszystkiego, co może okazać się przydatne w dążeniu do twojego celu. Czytaj książki, słuchaj nagrań, rozmawiaj z ekspertami i rób, co konieczne. Takie działanie pomoże ci podejmować mądre decyzje i utrzymać pewność, że jesteś na dobrej drodze do sukcesu.

---

Sukces to zmiana. Możesz uczynić ją właśnie teraz za darmo. Zapraszam na kurs rozwoju osobistego Wystarczy kliknąć: Zapisz Mnie Za Darmo.


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

czwartek, 7 lipca 2011

Jak pokonać wieczne odkładanie na później – 7 porad efektywnych ludzi

Jak pokonać wieczne odkładanie na później – 7 porad efektywnych ludzi

Autorem artykułu jest Rafał Kołodziej



Zbliża się kolejny termin końcowy a zadanie nie jest wykonane nawet w połowie? Nowy projekt wciąż czeka na realizację? Żeby się wyrobić z tym wszystkim zaczynasz szukać taniej maszyny przenoszącej w czasie o niskim przebiegu. Cóż innego ci pozostało…? Moment – możesz zrobić jeszcze jedno...

Możesz wyleczyć się z choroby zwanej „odkładanie na później”. Tajemna receptura przedstawiona została poniżej. Podążając za tymi prostymi poradami na zawsze pozbędziesz się problemu nieefektywnego zarządzania czasem.

1. Skup się na celach

To jeden z najprostszych sposobów na pozbycie się problemu odkładania na później. Pierwszą kwestią, na jaką należy zwrócić uwagę to, własne długoterminowe cele, do których dążysz? Co tak naprawdę chcesz osiągnąć i dlaczego chcesz to zrobić? Czy czujesz motywację, gdy myślisz o tym celu? Jaki ten cel przyniesie rezultat w życiu osobistym lub zawodowym? Czy przyniesie wartość innym ludziom?

Powinieneś mieć nie tylko cele krótkoterminowe, które będą mówiły, co masz robić każdego tygodnia, dnia czy godziny. Warto wyznaczyć także cele długoterminowe, które będą nadawały kierunek wszelkim twoim działaniom. Zastanów się dokładnie, co chcesz osiągnąć. Daj sobie trochę czasu na ich ustalenie. Błędne wyznaczenie celu sprawi, że zaczniesz marnować swój czas, a nawet jeśli zrealizujesz plan to nie odczujesz satysfakcji z jego osiągnięcia i zaczniesz oddalać się od zdrowego, szczęśliwego życia.

Cele, jakie chcesz osiągnąć muszą wychodzić z wewnątrz ciebie i musisz je „czuć”. To ty je wyznaczasz a nie społeczeństwo, rodzina czy partner. To ty masz ustalić kierunek, który sprawi, że każdego poranka poczujesz „palące pragnienie” działania. Jeśli nie znajdujesz pasji w swoim celu i szczerej chęci osiągnięcia go, to trudno będzie cokolwiek zrobić. Możesz dalej „cierpieć na odwlekanie”.

Zapisuj swoje cele, czytaj je każdego wieczoru, wizualizuj. Utrzymuj skupienie i działaj.

2. Ustal racjonalne terminy końcowe

Mając ustalony cel zajmij się wyznaczeniem terminu, w którym powinien on zostać osiągnięty. Gdy wyznaczysz konkretne terminy, będziesz wiedział dokładnie co należy zrobić w określonym czasie. Pamiętaj o tym, że ile czasu dasz sobie na wykonanie zadania to prawdopodobnie tyle ono potrwa. Tak właśnie nastawia się umysł. Powiedzmy może to być tydzień i może to być miesiąc. Jeśli ustalisz zbyt dużą ramę czasową zaczniesz po prostu robić wszystko wolniej, dokładniej, dłużej. Należy ustalić rozsądny termin końcowy, który zarówno będzie motywował do ciągłej codziennej, intensywnej pracy, a także pozwoli na solidne wykonanie tej pracy.

Z drugiej strony pamiętaj, że termin nie może być nierealistyczny. To także spory błąd ludzi, którzy pragną szybkiej zmiany w swoim życiu. Dla przykładu do przebiegnięcia maratonu nie można przygotować się w tydzień. Nierealistyczne terminy są niezdrowe, stresujące, prowadzą do porażki i niszczą motywację.

3. Powoli wychodź ze strefy komfortu

Odwlekanie może być spowodowane koniecznością zmierzenia się z niezbyt komfortową sytuacją. Rozwijając się i dążąc do osiągnięcia własnych celów czasem trzeba zmierzyć się z sytuacjami, które nawet budzą strach. Jak to zrobić? Strefę komfortu najlepiej poszerzać kawałek po kawałku. Dokładnie tak jak mówi przypowieść o zjedzeniu słonia…Dokonasz tego tylko kawałek po kawałku.

Dyskomfort znajduje się zazwyczaj w rzeczach, których wcześniej nie robiliśmy i są w pewnym stopniu nieznane. Warto nieustannie poszerzać swoją strefę komfortu, ucząc się nowych umiejętności i podejmując nowe ryzyko. Działając w ten sposób dojdziesz w końcu do momentu, w którym nic nie będzie mogło cię powstrzymać.

4. Planuj następny dzień, wieczorem dnia poprzedniego

Weź swój notes i zapisz wszystkie najważniejsze rzeczy, jakie chcesz wykonać jutrzejszego dnia. Po zapisaniu planu, wyobraź sobie jak wykonujesz te wszystkie czynności w ciągu następnego dnia. Dzięki temu nastawisz się psychicznie na ich wykonanie i łatwiej będzie ci przejść do ich realizacji.

Ustal także plan na najbliższy tydzień, a nawet ogólny plan na cały miesiąc. To bardzo ważne! Gdy będziesz miał wszystko zapisane nie będziesz musiał pamiętać o tym wszystkim i poczujesz większy spokój a także kontrolę nad swoim życiem. Poza tym wiedząc, dokładnie, którego dnia, czym będziesz się zajmować nie będziesz musiał się martwic o terminy końcowe. Używaj dziennika, organizera, kalendarza lub narzędzia wykorzystywanego przez zawodowców tzw. tom’s planner.

5. Zrób coś trudnego

Niestety nie można oczekiwać, że wszystko przyjdzie łatwo. Czasem trzeba wykonać także trudne zadania, które nie sprawiają zbyt dużej przyjemności. Są one częścią życia i nie można ich uniknąć. Im szybciej się z nimi oswoisz tym lepiej.

Jeśli masz w nawyku unikanie rzeczy, które sprawiają, że czujesz dyskomfort zacznij powoli przechodzić do coraz trudniejszych zadań. Niech na początku będzie to coś, co nie narazi Cię na wielkie stresy a pozwoli poczuć osiągnięty sukces.

Każde zmierzenie się z trudną sytuacją sprawia, że stajesz się silniejszy. W końcu dojdziesz do miejsca, w którym odwlekanie stanie się pozbawione sensu, bo nie będziesz miał problemów z wykonywaniem nawet trudnych, nieprzyjemnych zadań.

6. Podziel duże zadania na małe części

Często mając do wykonania duży projekt nie do końca wiadomo, od czego zacząć. Dobrym pomysłem jest podzielenie go na mniejsze części. Poświęć więcej czasu na planowanie, gdyż dobry plan zaoszczędzi ci mnóstwo czasu, podczas realizacji zadania. Dobry szczegółowy plan wskaże w jasny sposób, od czego warto byłoby zacząć pracę.

7. Nagradzaj siebie i bądź wyrozumiały dla siebie

To ważne by nagradzać samego siebie po wykonaniu trudnego zadania nawet, jeśli była to tylko cześć dużego projektu. Nagrody wspierają zaangażowanie i motywację do dalszej pracy. Każdy lubi zostać nagrodzonym lub pochwalonym, chociaż raz na jakiś czas. Po widocznych osiągnięciach następuje na to najlepszy czas.

Musisz wiedzieć, że stanie się super – produktywną osobą nie następuje z dnia na dzień. Produktywność to ciągłe ulepszanie i rozwój. Czasem napotkasz trudności a czasem wynikną nieplanowane zdarzenia, które przeszkodzą w realizacji zadania. To normalne. Najważniejsze by uczyć się na błędach, wracać do zadania i nie oglądać się za siebie. Tak długo jak się podnosisz i podejmujesz działanie jesteś zwycięzcą.

Odkładanie wszystkiego na później to po prostu nawyk. Można go zmienić, tak jak każdy inny, jednak to zajmuje trochę czasu (przynajmniej 21 – 30 dni).

Wiem, że jesteś w stanie zmieniać swoje nawyki i jestem pewien, że kilka przedstawionych porad pomoże ci stać się o wiele bardziej produktywną osobą. Wszystko jest do osiągnięcia.

---

Jeśli szukasz sposobu na prawdziwą zmianę swojego życia i chcesz stać się najlepszą wersją siebie to weź udział w kursie rozwoju osobistego - kliknij: "Zapisz Mnie Za Darmo!"


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Czy Rzeczywiście Mamy Wpływ na Nasz Charakter?

Czy Rzeczywiście Mamy Wpływ na Nasz Charakter?

Autorem artykułu jest Łukasz Jamroży



Kto decyduje o naszych silnym charakterze i dlaczego my sami? Czy rzeczywiście mamy wpływ na nasz charakter, czy też charakteru nie możemy zmienić i wzmocnić?

Czym jest charakter? Rzeczywiście jest on wrodzony, i nie mamy na niego wielkiego wpływu? Czy niektórzy nie idą przypadkiem na łatwiznę mówiąc:

“taki już jestem” “taki mam charakter i nic nie mogę z tym zrobić”

Największa możliwa wymówka. Dlaczego?

Urodziłem się w Polsce, i nie uczyłem się od urodzenia angielskiego, taki już jestem i nie mogę nic z tym zrobić..

Czyżby? Co za problem się nauczyć? Oczywiście to zajmie trochę czasu i wymaga wysiłku, ale przecież można. Jednak jest to trudniejsze niż narzekanie, to pewne.

Urodziłem się bez umiejętności jazdy samochodem taki już jestem, i nie mogę tego zmienić..

Znasz kogoś kto w chwili narodzin posiadał umiejętność jazdy samochodem?

Jeżeli chcesz to możesz, a jeżeli ktoś idzie na łatwiznę – to mówi że nie może, bo tak jest łatwiej. Wiem że to brutalne, ale takie są fakty.

Co z tym charakterem?

To my go kształtujemy, to my mamy na niego realny wpływ. Wymaga to pracy, ale jakie niesamowite korzyści i przyjemności z tego płyną przecież. Bycie pewnym siebie to też umiejętność, podobnie jak bycie odważnym czy wytrwałym.

Nigdy nie jesteśmy ofiarą sytuacji. Zawsze jest jakieś wyjście. Ale to wymaga odwagi, żeby to wyjście znaleźć, aby wrócić na właściwy tor. Odwagi też możemy się nauczyć. To niesamowite, kiedy nieśmiała osoba pracuje nad sobą, a po jakimś czasie nie poznajesz jej – zupełnie inny człowiek.

Każda generacja ludzi miała różne sytuację do przejścia. Nieraz gorsze, niż te które my mamy. Tak było jest i będzie. Naprawdę odważną osoba boi się jedynie tego, że nie wykorzysta dobrze możliwości i okazji które ma!

W starożytności zdarzały się plagi, różnice klas, wojny. I też ludzie jakoś dawali radę, budując swój charakter.

Wyobraźmy sobie taką sytuację w czasach prehistorycznych:

Jestem nieśmiały i dzisiaj nie mogę iść na polowanie.. No i całe plemię robi terapię biednemu nieśmiałemu człowiekowi.. I okazałoby się, że nasz gatunek nie przetrwałby :)

Niezależnie od tego co wydarzyło się w Twoim życiu, dzieciństwie, jakie by to nie były trudności, to jedyne co możesz zrobić, to zrozumieć to że od tego momentu bierzesz odpowiedzialność za własne życie. Krótko. Najlepsze podejście do życia to odpowiedzialność. Bycie kapitanem na własnym statku.

Dziś kiedy mamy dostęp do wiedzy, kiedy sukces jest czymś co dzieje się nieraz na naszych oczach, zdarza się, że liczymy na cud. Że samo się wydarzy, że ktoś za nas upora się z naszymi problemami, sytuacjami, oddajemy odpowiedzialność. Liczymy że jakoś będzie, uciekając od problemów. To niestety nie działa.

Kiedy chcesz kontrolować swoje życie, i być liderem, to musisz mieć świadomość, że to jest decyzja i wysiłek żeby budować swój charakter, i brać odpowiedzialność.

Zwłaszcza kiedy jesteś przywódcą, wtedy często bierzesz odpowiedzialność za innych, którzy liczą na Ciebie.

Od czego zależy nas charakter:

1.Od jednej osoby na świecie. Każdy z nas, może ją znaleźć.. patrząc w lustro.

2. Od tego czy przyjmujemy to do wiadomości, bierzemy odpowiedzialność za nasze życie, za wszystko co robimy (począwszy od codziennego wykorzystania własnego czasu) czy też zakładamy że nas to nie dotyczy i liczymy że nasz charakter – zmieni się sam.

3. Od naszego podejścia do życia – charakter to nie tylko siła, ale też elastyczność, humorystyczne podejście do życia, śmianie się z siebie i przeciwności.

Co sądzisz o podejściu: "taki mam charakter, i nic z tym nie zrobię.." Naprawdę zgadzasz się z tym?

---

Łukasz Jamroży
http://lukaszjamrozy.pl


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl